Nasza Baza Wiedzy została stworzona z myślą o naszych obecnych i przyszłych Klientach, a także wszystkich osobach, które zainteresowane są tematem rekuperacji i innowacyjnych rozwiązań. Dlatego też dziś chcielibyśmy poruszyć temat, który nurtuje wielu naszych Klientów. Bardzo często spotykamy się z pytaniem dotyczącym instalowania rekuperacji w istniejącym już domu. Najczęściej producenci i eksperci zajmujący się systemem rekuperacji opisują zainstalowanie tej metody wentylacji już na etapie budowy. Oczywiście takie rozwiązanie jest najlepsze, znacznie ułatwia ukrycie kanałów wentylacyjnych w konstrukcji budynku. Jednak rekuperacja nie jest zarezerwowana wyłącznie dla osób, które dopiero planują budowę domu, ale również dla posiadaczy mieszkań (również w bloku) oraz mieszkańców istniejących już domów.
Dlaczego świeże powietrze w domu jest ważne?
Jak już wiecie, rekuperacja służy nie tylko optymalizacji kosztów ogrzewania, ale jej najważniejszym celem jest zapewnienie we wnętrzu domu świeżego powietrza przez całą dobę. Troska o prawidłową wentylację w domu powinna być motywowana zdrowiem domowników. Dlaczego to takie ważne? Ponieważ świeże powietrze ma niebagatelny wpływ na samopoczucie i stan zdrowia człowieka.
Duża część budynków mieszkalnych została stworzona zgodnie ze starą szkołą. W minionych latach stosowano głównie wentylację grawitacyjną. W praktyce realizowana była na zasadzie odpowiednich szybów wentylacyjnych, szpar w drzwiach i… nie do końca szczelnej stolarce okiennej. W efekcie wewnątrz domów tworzył się lekki przeciąg, który wymieniał powietrze, ale i wychładzał pomieszczenia.
Wraz ze zmianą podejścia do budownictwa i rozwojem technologii budowlanych, istniejące domy zaczęto poddawać licznym metamorfozom i unowocześnieniom. Największy wpływ na wentylację domów miały dwa zabiegi – termoizolacja oraz zamontowanie nowoczesnych, bardzo szczelnych okien. W momencie, gdy zaizolowano wszystkie szpary i przestrzenie, którymi przedostawało się powietrze, budynek przestaje prawidłowo oddychać.
Jakie są skutki złej wentylacji?
Najbardziej wyczuwalnym efektem źle działającej wentylacji jest wyraźnie zauważalny zaduch, który panuje w pomieszczeniach. W domach, które są źle wentylowane, można zaobserwować skraplającą się na szybach okiennych parę wodną. Powietrze we wnętrzu domu ma wysoką wilgotność. Taki stan rzeczy może mieć poważne konsekwencje dla zdrowia domowników. Wilgoć i brak wentylacji sprzyja rozwojowi pleśni i grzybów, a te są silnymi alergenami zagrażającymi mieszkańcom. Brak świeżego powietrza bywa również przyczyną chronicznego zmęczenia domowników. Powoduje bóle, a nawet zawroty głowy i podrażnienia śluzówek nosa.
Zła wentylacja szkodzi nie tylko osobom przebywającym w domu, ale i samemu budynkowi. Wilgoć, która wnika głęboko w mury, może uszkodzić konstrukcję domu. Nie trzeba będzie też długo czekać na problemy z pęczniejącym parkietem, panelami czy meblami.
Nie bez znaczenia jest też duże stężenie dwutlenku węgla (CO2) w budynkach mieszkalnych, co bardzo negatywnie wpływa na samopoczucie, poziom koncentracji i uczucie zmęczenia oraz kiepską jakość snu. Bez prawidłowej wentylacji, poziom CO2 w domach znaczenie przekracza dopuszczalne dla zdrowia normy!
Rekuperacja w istniejącym domu
Jednym z rozwiązań problemu źle wentylowanego domu, w którym panuje zaduch, jest zainstalowanie systemu rekuperacji. Jak już wspomnieliśmy, najlepszym momentem na decyzję o zastosowaniu rekuperacji jest etap projektu lub budowy. Jednak istnieje możliwość montażu rekuperacji w starym domu. Warunkiem koniecznym jest zupełne uszczelnienie budynku – ścian oraz stolarki okiennej.
Zanim przystąpimy do jakichkolwiek prac związanych z instalacją systemu rekuperacji, należy wykonać projekt wentylacji mechanicznej. Taki projekt powinien wykonać specjalista, mający wieloletnie doświadczenie w planowaniu rekuperacji – również w istniejących już domach. Skrupulatne wykonanie planu pozwoli określić miejsce przebiegu kanałów wentylacyjnych, umiejscowienia czerpni oraz wyrzutni.
Delikatna modyfikacja czy totalna przebudowa?
Według niektórych opinii montaż rekuperacji w istniejącym domu wiąże się z generalnym remontem. W wielu przypadkach tak jest. Konieczne jest wówczas wykonanie tzw. odkrywek, które pozwolą określić, gdzie znajdują się inne instalacje. Niezbędne może okazać się kucie ścian, aby ukryć w nich kanały wentylacyjne. Istnieją na szczęście mniej inwazyjne metody montażu rekuperacji. Jeżeli pomieszczenia są dość wysokie, można poprowadzić całość instalacji zaraz pod sufitem. Powstałe kanały wentylacyjne można zabudować przy pomocy płyty kartonowo-gipsowej. Coraz częściej spotykane jest także wykorzystanie istniejących kanałów wentylacji grawitacyjnej – do ich wnętrza wstawia się specjalne kanały z tworzywa sztucznego.
Najbardziej komfortową sytuacją jest, gdy w domu, w którym chcemy zainstalować system rekuperacji, istnieje nieużytkowane poddasze. Wówczas wszystkie elementy instalacji można umieścić w przestrzeni poddasza i poprowadzić bezproblemowo kanały do wszystkich pomieszczeń. Jedyną interwencją w pomieszczenia mieszkalne jest umieszczenie anemostatów w sufitach. Rekuperator w takim przypadku również umieszcza się również na poddaszu. Decydując się na umieszczenie instalacji rekuperacji na poddaszu, należy zadbać o odpowiednią termoizolację, tak by temperatura w tym pomieszczeniu nigdy nie spadła poniżej 0 st C.
W wyborze najlepszego sposobu montażu rekuperacji i doboru elementów instalacji pomogą Wam z chęcią nasi specjaliści. Jeżeli macie pytania dotyczące zakładania instalacji w istniejących domach, zapraszamy do kontaktu. Chętnie udzielimy informacji, a Wasze pytania będą dla nas inspiracją do kolejnego artykułu na naszym blogu.